Tuesday, April 21, 2015

21.09.2015 Czego słucham?


Postanowiłem dopisywać do tego posta stopniowo polecaną i słuchaną przeze mnie teraz muzykę.
Może ktoś odkryje dzięki temu coś miłego z punktu widzenia melomana i audiofila.

Tidal i Spotify maja tutaj trudne do przecenienia zasługi....

Nie będzie tutaj całej dyskografii, raczej obraz tego co gra w danej chwili.
Jest to też wskazanie przy jakiej muzyce prowadzone są odsłuchy i ocena brzmienia systemu i komponentów.

  1. Boubacar Traore - Blues afrykański z Mali, gitara akustyczna, drobne instrumenty perkusyjne i głos. Niezwykle dobrze nagrane i bardzo przyjemne granie.
  2. Musicke&Mirth - "Division Musick" i "Feuer und Bravour" - muzyka dawna, viola da gamba. Świetne nagrania.
  3. "Marshall Allen presents Sun Ra And His Arkestra: In The Orbit Of Ra" - odjazd free-jazzowy. Dobrze nagrana, składanka.
  4. System of a Down - "Toxicity". Ostry metal, świetnie nagrany. Nieprawdopodobna porcja czadu.
  5. Jan Johansson -"Jazz pa svenska". Fortepian i kontrabas w klimacie Bergmana. Szwedzki odpowiednik Komedy. Podobny czas, podobna śmierć i  w swoich krajach podobny kult. Nieco nostalgiczne melodie ludowe w jazzowych aranżacjach.
  6. Duke Ellington-"Money Jungle". Doskonały jazz, świetnie nagrany.



7. Johnny Cash - American IV, V, VI
8. The Lowest Pair. Typ muzyki: Americana, czyli coś pomiędzy country a folkiem.
https://www.facebook.com/TheLowestPair
9. Kathleen Ferrier śpiew, Bruno Walter dyryguje, "Das Lied von der Erde" (Pieśni ziemi), Gustav Mahler. Nieprawdopodobne wykonanie, świetne monofoniczne nagranie, choć brzmi jak stereo. Koniecznie na analogu.

10. Rimsky-Korsakov: Shéhérazade, Leonard Bernstein. Świetna na analogu i niezłe na CD.


11. Il Giardino Armonico. Szczególnie płyty GEORGE FRIDERIC HANDEL Twelve Concerti grossi, op.6 oraz IL PIANTO DI MARIA,  The Virgin’s Lament.


12. Ravel. Świetny pianista Samson Francois. 15 płyta z kompletu.



13. Vivaldi. Słynne Il Giardino Armonico. Koncert na lutnię i mandolinę.


Monday, April 20, 2015

Jak zmierzyć temperaturę w urządzeniu audio?

Oczywiście jest wiele sposobów, ale ja wybrałem powiązany z moimi trapersko-rowerowymi pasjami :-)

Mam wiele różnych GPS Garmina, do samochodu, na rower, do trekingu, ale te najnowsze wspierają bezprzewodowe czujniki, np tętna, prędkości czy kadencji w rowerze, ale także bezprzewodowy czujnik TEMPE.

Łączy się on po bluetooth z urządzeniem i nawet ekranowanie/ pokrywa urządzenia nie zabija do końca tej transmisji, co najwyżej trzeba GPS położyć blisko.

Sam GPS to np. Garmin Oregon 600 czy Etrex 30.


Co kilkadziesiąt sekund mamy przesyłany pomiar. 

W ten sposób odkryłem np, że na płytce RIAA w przedwzmacniczu przy lampach CV4068 mam 49 stopni Celsiusza. Chciałem to sprawdzić, ze względu na obecność kondensatorów Jupiter izolowanych papierem nasączonym woskiem. Producent co prawda deklaruje wytrzymałość do 80 stopni C, ale warto było sprawdzić.
Chciałbym to samo zrobić ze wzmacniaczem GM70 przy kondensatorach Duelund. Jak wiadomo PIO nie lubi wysokich temperatur i lubi wypluwać olej jak się je za bardzo podgrzewa.

Wady TEMPE? Maksymalnie do 60 stopni C.:-(

Wednesday, April 1, 2015

7.05.2015 Bocznikowanie kondensatorów, Duelund SILVER bypass 0.01uF/600V

01.04.2015 

Przyszedł właśnie z Partsconnexion srebrny bypass Duelunda 0.01uF/600V.


Skąd taki pomysł?

Od dawna wiadomo, że czasem bocznikowanie dużego kondensatora o dwa rzędy wielkości mniejszym poprawia pracę tego pierwszego, co jest słyszalne, szczególnie na wyższych częstotliwościach. Często był to trick stosowany przy dużych wolnych, mułowatych brzmieniowo kondensatorach elektrolitycznych.
Miałem okresy gdzie próbowałem boczników w wielu miejscach toru sygnałowego, lecz na końcu je usuwałem. Wprowadzały one sztuczność i przerysowanie do brzmienia.
Pierwszy bocznik w profesjonalnym sprzęcie zauważyłem w głośnikach Audio Note E. Dawno temu, najwyższa ich wersja ze srebrną cewką w wysokotonowym Tonagenie miała srebrny bocznik Jensena  0.047uF na szeregowym kondensatorze w zwrotnicy w części wysokotonowej, chyba 4.7uF a w niektórych wersjach 6.8uF.
Celem takiego zabiegu było dodanie srebrzystej "mgiełki" do wysokich tonów.

Duelund wprowadził niedawno hybrydową wersję swojego kondensatora CAST - AG/CU.
Kupiłem go i opisywałem. Słychać było pewne rozwarstwienie dźwięku, jednak po jakimś czasie jego brzmienie się ułożyło i spodobało mi się.

Po nieudanej przygodzie z nowym transformatorem międzystopniowym INTERSTAGE, wróciłem do wersji z kondensatorem międzystopniowym i włożyłem do wzmacniacza hybrydowego Duelunda AG/CU 0.47uF.

Do DAC Audio Note na wyjściu powędrował starszy Duelund CU CAST 0.47uF. Wpadłem więc na pomysł, aby uczynić z niego wersję hybrydową przez dołożenie do miedzi srebrnego bocznika 0.01uF, oferowanego teraz osobno, a identycznego wg. zapewnień Duelunda jak ten, stosowany wewnątrz AG/CU.

Zobaczymy z jakim efektem....

08.04.2015 

Na razie się poddałem:-(
Należałoby oczekiwać, że bocznikowanie srebrem powinno poszerzyć i rozjaśnić wysokie tony, ale nic takiego się nie stało. Pierwsze wrażenie po zbocznikowaniu to....osłabienie i uczynienie wysokich tonów delikatniejszymi. Kilka dni wygrzewania i żadnej poprawy....poczekają na lepsze czasy....kosztowne doświadczenie. Spróbuje kiedy indziej...

20.04.2015 

Dałem im drugą próbę, też na wyjściu DAC. Tym razem dam im więcej czasu. Pierwsze wrażenie jest podobne, czyli raczej zabranie wysokich niż ich dodanie i zmiana ich charakteru na bardziej filigranowy.

7.05.2015 

To po prostu nie działa dobrze. Nie rozumiem, bo teoretycznie to to samo co hybrydowa wersja, która ma jednak zalety w stosunku do czystej miedzianej. wymontowałem. Musi czekać na lepsze czasy lub nowego właściciela, któremu będą pasowały....